Besatt - Pandemonium Zamkniête od wielu wieków Wrota zakazane obcym Otwieram z rozkosz¹ By wejœæ Przekraczam niewidzialn¹ granicê Wchodzê w inny œwiat Gdzie nie istnieje k³amstwo I ob³uda Chodzê starymi œcie¿kami Które s¹ mym spe³nieniem Œcie¿ki nie do zdobycia Dla bogobojnych To œwiat tylko dla silnych Dla ludzi honoru To miejsce gdzie trafisz Poprzez bunt Na œcianach wszêdzie rozbryzgana krew Opary dymu przesi¹kniête siark¹ To mój wspania³y raj który obcy zw¹ Pandemonium Pod¹¿am w jedno miejsce Gdzie odwieczny tron z³a Gdzie rzeka krwi Ma swe Ÿród³o Bezsilny padam na kolana Unoszê rêce w górê By oddaæ nale¿ny mu Ho³d In de confente Satanas!!! http://rockerek.hu/